Rzecznik Finansowy

Działania Dobra Kasa, Prosta Pożyczka i Finpomoc jako podstawa do sankcji kredytu darmowego [2024]

Karty kredytowe

Jakiś czas temu głośno w świecie finansów zrobiło się o firmach pożyczkowych z grupy „szybka gotówka”. Sami zainteresowaliśmy się tematem w kwietniu 2020 r., gdy zaczęło zgłaszać się do nas coraz więcej pożyczkobiorców, którzy po otrzymaniu pożyczki w kwocie 2 000 zł nagle po kilku miesiącach mieli do zapłaty 20 000 zł. Jak się okazało już w maju 2020 r. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ostrzegał pożyczkobiorców przed praktykami spółek Szybka Gotówka sp. z o.o., Centrum Rozwiązań Kredytowych sp. z o.o. oraz Gwarant24 sp. z o.o.(https://prawnicyoddlugu.pl/uokik-wszczyna-postepowanie-przeciwko-spolce-szybka-gotowka-kulisy-sprawy/)

  • Swojego czasu głośno było o instytucjach takich, jak Szybka Gotówka, Gwarant24 i Centrum Rozwiązań Kredytowych, które udzielając pożyczek proponowały również ich refinansowanie na kolejny okres przez inny podmiot.
  • Prezes UOKiK postanowił zatem postawić zarzut naruszenia zbiorowych interesów konsumentów wyżej wymienionym spółkom – sądy również zauważyły działania spółek, wobec czego zaczęły wydawać nakazy zapłaty.
  • Podobną praktykę zaczęły stosować inne spółki – Dobra Kasa, Prosta Pożyczka i Finpomoc.

Zobacz także: Czy pożyczka na pożyczkę jest legalna?

Szybka gotówka, Gwarant24, Centrum Rozwiązań Kredytowych – co je łączy?

W ramach przypomnienia – Szybka Gotówka sp. z o.o., Gwarant 24 sp. z o.o. oraz Centrum Rozwiązań Kredytowych sp. z o.o. udzielały konsumentom pożyczek na krótkie okresy wynoszące zazwyczaj od 7 do 30 dni (tzw. chwilówki). Prócz kapitału i odsetek pożyczkobiorca musiał zapłacić także wysoką prowizję, która jednak mieściła się w ustawowym limicie. Często jednak w dacie spłaty pożyczki konsument nie posiadał odpowiedniej kwoty, a wtedy pożyczkodawca proponował refinansowanie pożyczki na kolejny okres przez inny podmiot, który nakładał oczywiście dodatkowe wysokie koszty.

Refinansowanie – czy jest sprzeczne z prawem?

Zaznaczyć należy, że refinansowania same w sobie nie są sprzeczne z prawem, ale w tym przypadku pożyczki refinansujące były udzielane naprzemiennie przez trzy spółki, które były ściśle ze sobą powiązanymi osobowo i kapitałowo. Taki proces refinansowania obejmował często 30-40 umów pożyczek, a koszty przekraczały nawet 10-krotnie kwotę faktycznie otrzymaną przez pożyczkobiorcę. Co więcej, w pewnym momencie do refinansowań zaczęło dochodzić nawet bez wniosku konsumenta, który był po prostu informowany po fakcie, że udzielono mu kolejnej pożyczki.

Zarzut od UOKiK dla Szybkiej Gotówki, Gwaranta24 i Centrum Rozwiązań Kredytowych

Na skutek prowadzonego postępowania w sierpniu 2021 r. Prezes UOKiK postawił tym spółkom zarzut naruszenia zbiorowych interesów konsumentów poprzez próbę obejścia przepisów o maksymalnych kosztach pozaodsetkowych. Wydaje się, że także sądy zaczęły dostrzegać ten problem i wydają nakazy zapłaty zasądzające zwrot wszystkich wpłaconych środków, w sprawach w których pożyczkobiorcy zarzucali nieważność umów z uwagi na próbę obejścia przepisów ustawy o kredycie konsumenckim.

Ta sama taktyka, ale inne firmy, czyli Dobra Kasa, Prosta Pożyczka i Finpomoc!

Tymczasem na rynku pojawiły się nowe podmioty, których umowy łudząco przypominają te udzielane przez Szybką gotówkę, Gwarant24 i Centrum Rozwiązań Kredytowych. Nowymi „graczami” na rynku refinansowań zostały Dobra Kasa sp. z o.o., Prosta Pożyczka sp. z o.o. i Finpomoc sp. z o.o. Już pierwszy rzut oka na umowę pozwala stwierdzić, że spółki nie specjalnie przyjmują się przepisami ustawy o kredycie konsumenckim, a problemem jest już poprawne określenie całkowitej kwoty pożyczki.

Podstawa do sankcji kredytu darmowego

Zgodnie z przepisami całkowita kwota pożyczki nie powinna obejmować kredytowanych kosztów pożyczki tymczasem tutaj obejmuje ona nie tylko kredytowaną prowizję, ale nawet odsetki. Już to daje podstawę do złożenia oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego i spłatę jednie kapitału pożyczki bez odsetek i innych kosztów. Nie jest to jednak koniec. Doświadczenie nabyte w sprawach z grupą „szybka gotówka” kazało sprawdzić odpisy z Krajowego Rejestru Sądowego (wszystkie dane z KRS są w pełni jawne i dostępne na stronie internetowej: https://ekrs.ms.gov.pl/)

Działania Dobra Kasa, Prosta Pożyczka i Finpomoc są podstawą do sankcji kredytu darmowego

Różne adresy, ale Ci sami wspólnicy i członkowie zarządu

Tym razem (w przeciwieństwie do swoich niechlubnych „poprzedników”) spółki zarejestrowane są pod różnymi adresami, jednak dalej przechodzimy do danych wspólników i członków zarządu. I tutaj już mamy punkt zaczepienia – jeśli chodzi o spółki Prosta pożyczki i Dobra kasa „przypadkiem” wspólnikiem i członkiem zarządu jest ta sama osoba. Czy istnieją inne powiązania? To już musi wykazać postępowanie odpowiednich organów.

Ujawnienie rolowania pożyczek przez Rzecznika Finansowego

Podobną sprawą zajmował się także Rzecznik Finansowy, który z kolei ujawnił bezprawne rolowanie pożyczek przez podmioty powiązane z Creamfinance Poland sp. z o.o., a w szczególności KIM Finance sp. z o.o. i złożył pozew do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie. 9 czerwca 2022 r. zapadł wyrok w tej sprawie, którym sąd nakazał KIM Finance sp. z o.o. zaniechania stosowania nieuczciwej praktyki rynkowej polegające na udzielaniu przez spółkę kolejnych pożyczek konsumentowi, który nie dokonał pełnej spłaty pierwszej pożyczki, gdzie koszty pierwszej pożyczki zaliczane są do całkowitej kwoty kolejnej pożyczki, co powoduje przekroczenie ustawowych limitów dla pozaodsetkowych kosztów pożyczki nałożonych na konsumenta.

Walcz o swoje prawa!

Być może również w przypadku spółek Dobra Kasa sp. z o.o., Prosta Pożyczka sp. z o.o. i Finpomoc sp. z o.o. sprawą zajmie się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów lub Rzecznik Finansowy. Niemniej jednak każdy, kto uważa, że jego prawa zostały naruszone może wnieść pozew do sądu i żądać unieważnienia takich umów oraz zwrotu wszystkich wpłaconych dotychczas kwot.

„Tarcza antykredytowa” cz.I – jak nie płacić kredytów walutowych?

Tarcza antykredytowa

Koronawirus jest wśród nas, co gorsza zagnieździł się w naszych głowach, głowach naszych klientów, kontrahentów i polityków. Nie ma chyba dziś osoby, która twierdziłaby, że obecna sytuacja nie wpłynie na jego firmę czy życie. Co dalej, jak żyć i jak spłacać swoje zobowiązania podczas Koronakryzysu?

Zamiast pytać jak spłacać, należy sobie właściwie zadać pytanie czy spłacać? Wszystko zależy od naszej obecnej sytuacji. Co więcej należy zakładać, że będzie ona się pogarszać i daltego już dziś przygotować się na najgorszy wariant. Poniżej znajdziesz  klika rad, przydatnych, jeżeli wpadłeś w problemy finansowe i masz kredyt w walucie obcej.

Kredyty walutowe – jeżeli jesteś (nie) szczęśliwym posiadaczem kredytu indeksowanego lub denominowanego w obcej walucie w pierwszej kolejności :

  1. Złóż wniosek o wakacje kredytowe –  To jak banki podchodzą do wakacji kredytowanych możesz znaleźć na stronie, Rzecznika Finansowego (https://rf.gov.pl/pdf/Zestawienie_Wakacje_kredytowe.pdf – tabela ma być aktualizowana na bieżąco)
  2. Złóż reklamację – poproś bank, aby ustosunkował się do faktu, że w Twojej umowie znajdują się klauzule abuzywne, do nieważności Twojej umowy lub do faktu, że Twoja umowa może być umową złotówkową. Poproś o ponowne rozliczenie dotychczasowych wpłat i zaksięgowanie nadpłat na spłatę następnych kolejnych rat. To ważne nie na spłate kapitału, tylko na spłatę kolejnych rat. Poinformuj bank, że zawieszasz spłatę rat do czasu ponownego przeliczenia kredytu.
  3. Rzecznik Finansowy – po otrzymaniu negatywnej odpowiedzi z banku na złożoną reklamację możesz sprawę przedstawić Rzecznikowi Finansowemu. Nie spodziewaj się szybkiej odpowiedzi i pozytywnego efektu, robisz to z innego powodu. Składając pismo do RzF przygotujesz sobie grunt pod przyszły proces sądowy. Opinie RzF będzie stanowiła istotną pomoc dla sądu do rozpoznania sprawy i wsparcie Twojego stanowiska
  4. Nie unikaj kontaktu – po zaprzestaniu spłaty odpowiadaj na każde pismo banku podtrzymując swoje pierwotne stanowisko z reklamacji
  5. Dwie drogi – w sprawach kredytów „walutowych” masz dwie drogi na walkę sądową:
    Obrona – Czekasz na pozew lub nakaz zapłaty i składasz odpowiedź na pozew lub sprzeciw. Opcja tańsza. W tym wypadku nie wnosisz opłaty od pozwu. Jeżeli bronisz się sam nie ma tu kosztów kancelarii. Jeśli jednak zdecydujesz się na obsługę kancelarii, przeważnie jej wynagrodzenie będzie dużo mniejsze niż w przypadku konstruowania pozwu. Bronić się w sądzie jest zawsze łatwiej niż atakować. Czy są mankamenty tego rozwiązania? Tak, jak każdego. Przede wszystkich zostawiasz piłkę po stronie banku. Nie zależy od Ciebie kiedy i w jakiej sytuacji pozwiesz bank, tylko czekasz biernie na pozew. Drugim mankamentem,  jest aspekt psychologiczny, wynikający z działań windykacyjnych z bankiem.
    Atak – pozywając bank zostawiasz karty w swoich rękach. To ty jesteś rozgrywającym. Dodatkowo możesz wnosić w sądzie o zawieszenie spłaty kredytu. Sąd może  wyrazić zgodę na zwieszenie, w przypadku banków zagrożonych do których należ m.in.: GetinNB Deutsche Bank, Raiffeinsen, BHP. Mankamentem tego rozwiązania mogą być niewątpliwie koszty kancelarii prowadzącej sprawę, które w zależności od sytuacji i regionu Polski mogą wahać się od 4000-20 000 zł. Dodatkowo do sądu trzeba nieść opłatę od pozwu. Dla konsumentów jest to maksymalnie 1000 zł, dla przedsiębiorców jest to już 5% wartości przedmiotu sporu.

Na koniec kilka faktów o kredytach walutowych o których możesz nie mieć pojęcia.

  • W sytuacji kredytu walutowego masz 75%-80% szans na wygraną w sądzie (statystyki SBB z końca 2019 roku)
  • Proces sądowy w sprawie kredytu walutowego może trwać od 2-4 lat w zależności od sądu. Tyle czasu możesz zyskać na ustabilizowanie sytuacji finansowej.
  • Niektóre banki są w grupie zagrożonej i jeżeli  już nadpłaciłeś kredyt, może okazać się, że nie otrzymasz zwrotu nadpłaconych kwot.
  • W przypadku wygrania procesu i unieważnienia umowy masz roszczenie do banku o zwrot wpłaconych kwot w walucie w jakiej spłacałeś kredyt
  • Jeżeli jesteś przedsiębiorcą również masz duże szanse na wygraną w sądzie. To, że niektóre kancelarie nie biorą takich spraw najczęściej jest spowodowane tym, że mając dużo spraw wybierają łatwiejsze konsumenckie spory. W przypadku przedsiębiorców szanse na wygranie procesu średnio spadają o 10-25% w zależności do umowy i banku.
  • Jeżeli brałeś kredyt na budowę domu i mieszkasz tam,  jednocześnie prowadząc pod tym adresem firmę to dalej będziesz traktowany jak konsument.
  • Pamiętaj, że możesz darować lub sprzedać nieruchomość, która jest obciążana hipoteką

Ten artykuł jest pierwszym z cyklu kilku artykułów, w których będę poruszał temat pozostałych zobowiązań:

  • Kredytów obrotowych
  • Chwilówek i pożyczek
  • Kredytów gotówkowych
  • Kredytów hipotecznych

Jeżeli będziecie chcieli, abym poruszył jeszcze jakiś temat proszę o informację w komentarzach poniżej