Dwie starsze osoby trzymają się za rękę

Polisolokata – co to jest i czy jest zgodna z prawem? [poradnik 2024]

Rate this post

O tym co to polisolokata i czy jest zgodna z prawem mówi się najczęściej w kontekście niedozwolonego charakteru tzw. opłaty likwidacyjnej pobieranej przy rozwiązaniu umowy przed upływem okresu, na jaki została zawarta. Jednakże opłata likwidacyjna to nie jedyny problem tego rodzaju produktów. Co to jest polisolokata i czy jest zgodna z prawem?

  • Co to jest polisolokata? Polisolokata to potoczne określenie Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym, które łączy w sobie elementy ochrony ubezpieczeniowej z elementem inwestycyjnym.
  • Czy polisolokata jest zgodna z prawem? W orzecznictwie polskich sądów dominuje stanowisko, że postanowienia zawierające opłatę likwidacyjną stanowią klauzulę niedozwoloną.
  • W kontekście tego, co to jest polisolokata oraz tego, czy polisolokata jest zgodna z prawem warto prześledzić wypowiedzi Sądu Apelacyjnego w Warszawie oraz Sądu Najwyższego

Więcej na temat polisolokat dowiesz się z naszego artykułu „Czas na polislokolaty”

Czym w ogóle jest polisolokata?

Co to jest polisolokata? Jest to potoczne określenie Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym, które łączy w sobie elementy ochrony ubezpieczeniowej z elementem inwestycyjnym. Wpłacane przez ubezpieczającego składki są przeznaczone więc na dwa cele:

  1. Ochrona ubezpieczeniowa
  2. Inwestycja w Ubezpieczeniowe Fundusze Kapitałowe

Umowy Ubezpieczenia na Życie z UFK były zawierane na stosunkowo długie okresy (zazwyczaj co najmniej 10 lat).

O polisolokatach zaczęto mówić szerzej, kiedy ubezpieczeni zaczęli korzystać z prawa do wypowiedzenia umowy ubezpieczenia, licząc na zysk z zainwestowanych składek. Okazało się wtedy, że odzyskiwali jedynie niewielki ułamek zainwestowanych środków.

Opłata likwidacyjna w polisolokatach

Czy polisolokata jest zgodna z prawem? Część środków została oczywiście utracona w wyniku nietrafnych inwestycji w UFK, bowiem charakterystyczną cechą tego produktu było ryzyko inwestycyjne. Jednak nawet w przypadku zysku większa część wartości umowy była pochłaniana przez tzw. opłatę likwidacyjną, która w pierwszych latach wynosiła nawet 100% wartości umowy. Dopiero po upływie około 6-7 lat trwania ochrony ubezpieczeniowej, po rozwiązaniu umowy konsument otrzymywał ponad 50% wartości umowy.

Podkreślić należy, że przepisy nie zabraniają pobierania opłaty likwidacyjnej, ale każdorazowo musi ona odzwierciedlać faktycznie ponoszone przez ubezpieczyciela koszty. Tymczasem, w większości przypadków wysokość opłaty była określona procentowo, a zatem jej wysokość nie była uzależniona od poniesionych kosztów, a jedynie od wartości umowy i okresu jej trwania. W takiej sytuacji, w przypadku rozwiązania identycznych umów w tym samym okresie ich trwania Ubezpieczyciel mógł otrzymać różnej wysokości opłaty, z uwagi na różną wartość umowy. W konsekwencji uznano, że opłata likwidacyjna stanowiła jedynie sankcję za wcześniejsze rozwiązanie umowy. Pokreślić tutaj należy, że zgodnie z art. 830 § Kodeksu cywilnego w przypadku ubezpieczenia osobowego, ubezpieczający może wypowiedzieć umowę w każdym czasie.

Z uwagi na powyższe, w orzecznictwie polskich sądów powszechnych dominuje stanowisko, że postanowienia zastrzegające opłatę likwidacyjną stanowią klauzulę niedozwoloną i tym samym nie wiążą one konsumenta. Zatem, jeśli taka opłata została pobrana przy rozwiązaniu umowy, powinna zostać zwrócona.

Nieważność umów ubezpieczenia na życie. Polisolokata – czy jest zgodna z prawem?

Odpowiadając na pytanie, czy polisolokata jest zgodna z prawem należy uzmysłowić sobie jedną rzecz. Obecnie coraz częściej mówi się jednak o nieważności umów ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, wskazując na ich sprzeczność z naturą stosunku prawnego. Zgodnie z art. 353[1] Kodeksu cywilnego strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.

Przepis art. 805 Kodeksu cywilnego wskazuje, że przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Świadczenie ubezpieczeniowe, przy ubezpieczeniu osobowym, polega w szczególności na zapłacie umówionej sumy pieniężnej, renty lub innego świadczenia w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku w życiu osoby ubezpieczonej.

Wypowiedź Sądu Najwyższego w wyroku 22 listopada 2017 r. o sygn. IV CSK 61/17

W kontekście umów ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 listopada 2017 r. o sygn. IV CSK 61/17:

„Umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym „genetycznie” oparte zostały na konstrukcji umowy ubezpieczenia, przewidując – obok elementu zarządzania przez ubezpieczyciela kapitałem ubezpieczającego – także typowe elementy wskazane w art. 805 k.c. jako essentialia negotii tej umowy. Ujmując rzecz w pewnym uproszczeniu, z konstrukcyjnego punktu widzenia umowy tego typu stanowią umowę ubezpieczenia „wzbogaconą” o element inwestycyjny – polegający na zarządzaniu przez ubezpieczyciela środkami wpłaconymi w ramach składek w celu wypracowania zysku dla ubezpieczającego. Celem umowy ubezpieczenia jest transfer skutków majątkowych wystąpienia lub niewystąpienia określonego zdarzenia. Świadczenie ubezpieczyciela polega na zapewnieniu ochrony przed skutkami wystąpienia lub niewystąpienia zdarzenia. Ubezpieczyciel przyjmuje ryzyko określonego zdarzenia, a ubezpieczający płaci ubezpieczycielowi za przyjęcie tego ryzyka”.

W przypadku Umów Ubezpieczenia na Życie z UFK przedmiotem ubezpieczenia było zazwyczaj życie oraz tzw. dożycie. To znaczy, że świadczenie ubezpieczeniowe wypłacane było bądź w przypadku śmierci ubezpieczeniowego, bądź w przypadku dożycia przez ubezpieczonego końca okresu ubezpieczenia. W wielu jednak przypadkach świadczenie ubezpieczeniowe w przypadku śmierci ubezpieczeniowego stanowiło równowartość wpłaconych składek albo wartość umowy, czasami powiększone o symboliczną kwotę np. 100 zł. Zatem ubezpieczyciel, w przypadku wystąpienia zdarzenia ubezpieczeniowego, nie ryzykował żadnymi własnymi środkami, a jedynie zwracał uposażonemu środki zainwestowane (składki) bądź zyskane w wyniku inwestycji (wartość umowy).

W takiej sytuacji umowa ubezpieczenia została pozbawiona istotnego elementu, jakim jest ryzyko ubezpieczyciela, a ochrona ubezpieczeniowa była jedynie iluzoryczna.

Wypowiedź Sądu Apelacyjnego w Warszawie w wyroku 14 października 2020 r. o sygn. I ACa 153/20

Szeroko w tej sprawie wypowiedział się Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 14 października 2020 r. o sygn. I ACa 153/20:

„Zasadniczą cechą umów ubezpieczenia jest bowiem spoczywające na zakładzie ryzyko ubezpieczeniowe, które wyraża się w obowiązku zapłaty świadczenia przewyższającego opłaconą przez ubezpieczającego składkę – w przypadku wystąpienia wypadku ubezpieczeniowego. Ubezpieczający (lub w tym przypadku ubezpieczony) zawsze wpłaca składkę, natomiast zakład ubezpieczeń jest zobowiązany do wypłaty swojego świadczenia wyłącznie w przypadku zaistnienia wypadku ubezpieczeniowego, świadczenie to jest jednak wyższe od składki pobranej od ubezpieczającego. Na tym polega istota ochrony ubezpieczeniowej. Tymczasem gdy przeanalizuje się wzór na wyliczenie świadczenia na wypadek zgonu, to okazuje się, że pozwany nie ponosi żadnego ryzyka w tym zakresie. Świadczenie na wypadek zgonu jest sumą dwóch elementów. Element stały tego świadczenia stanowi 1% od tzw. sumy zainwestowanej (która nie stanowi sumy wszystkich wpłat, ponieważ jest pomniejszona o pobierane opłaty), niezależnie od tego, czy zgon wystąpi w pierwszym, czy ostatnim roku ochrony ubezpieczeniowej, przy opłacie rocznej za zarządzanie. Oznacza to, że już w pierwszym roku ochrony pobrane tzw. opłaty za zarządzenie (obejmujące również opłatę za ryzyko) przewyższają wartość tego elementu świadczenia, w następnych latach natomiast ta część świadczenia staje się jedynie nikłym ułamkiem wniesionych na rzecz pozwanej opłat. Takie ukształtowanie relacji między świadczeniami obu stron, zdaniem Sądu Apelacyjnego, jest niezgodne z celem umowy ubezpieczenia. Nie można również nie zauważyć, że element zmienny świadczenia na wypadek zgonu wynika zaś wyłącznie z wartości nabytych (za środki pieniężne przekazane pozwanemu przez powoda) do dnia zgonu jednostek uczestnictwa i w istocie jest realizacją obowiązków z umowy o zarządzanie powierzonymi środkami, a nie z umowy ubezpieczenia”.

Stanowisko Sądu Apelacyjnego w Warszawie w wyroku z dnia 24 maja 2019 r. o sygn. ACa 451/18

Podobnie orzekł także Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 24 maja 2019 r. wydanym w sprawie o sygn. ACa 451/18:

„Możliwość zawierania umów ubezpieczenia z elementem inwestycyjnym, swoboda stron w ustalaniu warunków umowy w tym proporcji między elementem inwestycyjnym a ochronnym, nie daje podstawy do uznania za ważną umowę zawartą pod nazwą ubezpieczenia na życie, gdy nie zawiera ona w sobie praktycznie żadnego elementu ochronnego, dającego gwarancję określonego przysporzenia na wypadek zdarzenia ubezpieczeniowego”.

Pogląd Rzecznika Finansowego w Raporcie dotyczącym Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym

W sprawie polisolokat stanowisko zajął Rzecznik Finansowy w Raporcie dotyczącym Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym cz. II, wskazując:

“Takie ukształtowanie warunków umowy ubezpieczenia może prowadzić również do wniosku, że brak w niej przedmiotowo istotnego elementu umowy ubezpieczenia, jakim jest ryzyko ubezpieczeniowe ponoszone przez zakłady ubezpieczeń w związku z tym, że w zamian za określoną składkę będzie on zobowiązany do spełnienia określonego świadczenia w wypadku zajścia wskazanego w umowie zdarzenia ubezpieczeniowego. W tym miejscu należy bowiem zwrócić uwagę, że choć ryzyko ubezpieczeniowe nie zostało wprost zdefiniowane w art. 805 § 1 k.c. jako jeden z essentialia negotii umowy ubezpieczenia, to jednak zarówno na gruncie art. 3 ust. 1 u.d.u., zgodnie z którym przez działalność ubezpieczeniową rozumie się wykonywanie czynności ubezpieczeniowych związanych z oferowaniem i udzielaniem ochrony na wypadek ryzyka wystąpienia skutków zdarzeń losowych, jak i tożsamym z nim art. 4 ust. 1 u.d.u.r., nie ulega wątpliwości, że również ryzyko jest elementem nieodzownym stosunku ubezpieczenia, albowiem to na jego występowaniu zasadza się istota (natura) stosunku ubezpieczenia. Ryzyko to przejawiać się powinno co do zasady w tym, że między wysokością składki a wysokością zastrzeżonego świadczenia występuje określona dysproporcja (równoważona wszakże tym, że składka jest świadczeniem pewnym, natomiast świadczenie ubezpieczeniowe jest świadczeniem niepewnym, przynajmniej co do terminu jego spełnienia), zaś sama wysokość składki kalkulowana jest na podstawie ściśle określonych czynników ryzyka, nie zaś w oparciu o zamierzoną wartość inwestycji.“

Oczywiście, każda umowa wymaga odrębnej, szczegółowej analizy, a o jej nieważności musi orzec sąd, jednak konsekwencją ustalenia nieważności, jest możliwość odzyskania wszystkich wpłaconych tytułem takiej umowy składek.

Aplikant radcowski. Kieruje działem dochodzenia roszczeń konsumenckich od instytucji finansowych m.in. zwroty prowizji przy wcześniejszej spłacie kredytu, zwroty z tytułu tzw. polisolokat oraz zwroty kosztów pożyczek w związku ze stosowaniem klauzul niedozwolonych w umowach. Specjalizuje się w szczególności w problematyce sankcji kredytu darmowego i dochodzeniem roszczeń z tego tytułu.

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

Kobieta i mężczyzna siedzący z dala od siebie na kanapie. Obydwoje zdejmują obrączki - szykuje się rozwód
Poprzedni wpis

Rozwód a kredyt hipoteczny – jak podzielić kredyt po rozwodzie? [2022 r.]

Mężczyzna siedzący tyłem w kapturze przed komputerem najprawdopodobniej wykradający dane osobowe - kradzież dowodu osobistego
Następny wpis

Kradzież dowodu osobistego. Co robić? [2022]

Ostatnie z Bez kategorii